Tu za duzo do powiedzenia nie mam niestety. Wpakowalismy sie z Mela do
skm i do gdanska na Aiodine do Teatru w Oknie. Na miejscu Koza i Ala ofkors
zarzadzajace tym przybytkiem intelektualnej rozkoszy. Teatr po remoncie
zdecydowanie nadaje sie na koncerty.
Jesli idzie o koncert to niestety, pomysly chlopaki maja, repertuar nie
najgorszy ale popelniaja jak dla mnie niewybaczalny grzech - graja ponad stan
i niestety technicznie nie nadazaja za swoimi pomyslami. Nie skreslam ich
ale jescze duzo pracy przed nimi. Jesli idzie o sklad jest dwoch panow - basista
i czlowiek od podkladow, elektroniki i wokalu. Taki to momentami trip hop,
kwasna elektronika, a momentami piosenki. Reasumujac nie powalilo i tyle...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz