poniedziałek, 2 stycznia 2012

Nowy rok

Nie pisałem kawał czasu i ciężko się za to teraz zabrać, ale prawda taka, że wydarzyło się milion różnych historii, kilka świetnych koncertów, Metropolia i Pchli Targ i nie było kiedy najzwyczajniej, więc teraz pokrótce:
- Wszystkiego najlepszego w nowym roku
- Metropolia zaiste jest ok (kilka super gigów)
- Lenny Valentino już nie będzie grało (i dobrze) choć ten ostatni koncert mi się podobał (widocznie się nie znam)
- W desdemonie powstanie sklep z płytami (nowo stary pomysł marzenie, tak żebym się nie nudził w wolnym czasie, którego jak wiadomo, jako bezrobotny, mam nadmiar)
- Sylwester był potęga, oklepane lata 70, a party max (widocznie się nie znam)
- Podsumowania roku gigów i płyt nie będzie
- W tym roku przynajmniej jeden festival więcej niż w zeszłym
- dupa dupa dupa
- enter

1 komentarz:

  1. chylonia do montera
    czemu ty zawsze jesteś w papie jak ja chce Twój ryj zobaczyć? :)

    OdpowiedzUsuń